raz-dwa podrzucam dziś miłemu państwu pomysł na małą przystawkę, która powinna się dobrze sprawdzić podana podczas, dajmy na to, letniego garden party. jest jednocześnie świeża i pożywna, zimna i gorąca, bogata w proteiny i dobre węglowodany. słowem - mała letnia owieczka, voila:
![]() |
małę a cieszy :) |
- łopatka jagnięca wolno gotowana z koprem włoskim, wędzonym czosnkiem, miętą i winem viognier (wkrótce się ogarnę i opublikuję przepis);
- aioli z ziarnistej musztardy i czosnku;
- oliwa z czarnych trufli;
- pieprz, sól, świeża mięta.
wszystkie składniki danka muszą być prosto z lodówki, poza mięsem, które podajemy na gorąco
Bon appetit!
No comments:
Post a Comment